Kowal zawinił, Cygana powiesili
- Szczegóły
- Utworzono: środa, 11, kwiecień 2018 10:58
- seba
- Odsłony: 387
***
Samorządowców wojewódzkich, powiatowych, miejskich i gminnych też dotknie miecz sprawiedliwości ludowej. Mogą stracić na poborach aż 50 procent... To byłoby dotkliwe cięcie przynajmniej dla niektórych, którzy zarabiają kilka tysięcy złotych, np. wójta gminy Wapno (7504 zł brutto). Nic dziwnego, że padł na nich blady strach.
Inni samorządowcy w powiecie wągrowieckim mają się jednak dobrze. Ich wynagrodzenia brutto przekraczają 10 tys. zł miesięcznie, a nawet sięgają 12 tys. zł. Tak wysokimi poborami cieszą się starosta wągrowiecki (12 220 zł), włodarze miasta i gminy Wągrowiec, burmistrzowie Skoków i Gołańczy, a także wójt Mieściska. Wiceburmistrzowie i wicewójtowie też nieźle zarabiają, np. zastępca włodarza Wągrowca pobiera 9 894 zł brutto.
Ponad „dwunastotysięczniki” dobili już do portu, bo aktualne przepisy nie pozwalają na ustalenie im wyższego wynagrodzenia. Samorządowiec może otrzymać maksymalne łączne apanaże w kwocie 12 365 zł. Wysokość ustalają radni, tak więc jeśli włodarz ma większość w radzie, to może zabiegać o wysokie wynagrodzenie, lecz niekoniecznie musi to być to reguła. Nie wiadomo kiedy miałoby wejść nowe rozporządzenie - na razie o tym cisza – obniżające zarobki samorządowców do wysokości wynagrodzeń dyrektorów szkół. Sic!
Obserwuję zabiegi włodarzy o pozyskanie środków zewnętrznych na rozwój powiatu, miast i gmin, a przed wszystkim na budowę dróg, sal gimnastycznych, żłobków etc. To kosztuje wiele wysiłku i potu, a nie czynią tego dla siebie, tylko dla mieszkańców. Śmiem twierdzić, że wyrządzono by im wielką krzywdę...
***
Czyżby nad burmistrzem Wągrowca zawisł miecz Damoklesa? Odnoszę wrażenie, że włodarz czuje coraz większe zagrożenie swojego fotela w kontekście zbliżających się wyborów samorządowych. Na siłę szuka wroga wśród mediów i przez to wykonuje nerwowe ruchy, czego ostatnim przykładem jest wystąpienie do prokuratury z domniemaniem popełnienia przestępstwa przez Portal WRC. Redaktor tego portalu zamieścił u siebie krytyczny artykuł o Szkole Podstawowej nr 1, na co nieroztropnie zareagowała dyrektor placówki - niewątpliwie z polecenia burmistrza – publikując publiczne oświadczenie, którym strzeliła sobie w kolano. Już wtedy to stanowisko nic dobrego nie wróżyło, a teraz rykoszetem trafi nie w burmistrza, lecz w panią dyrektor. Zawsze powtarzam, że psy szczekają, karawana jedzie dalej. Burmistrzowi niepotrzebne są medialne zaczepki właśnie teraz, zaś prawo mediów do krytyki jest niezbywalne i godne uszanowania przez władzę. Prawdziwa cnota krytyk się nie boi...
Komentarze
Alez przeciez to samo mogl zrobic tusk gdy sondaze PO lecialy w dół - dlaczego tego nie zrobił? Bo sie własna kabza liczyła !- nie daj sobie chłopie wickac kitów sianych przez GW czy inne Lisowskie portale.
"... horrendalnej wysokości nagrody w imię słusznej i dobrej sprawy..." - 1,5 mln dla 21 ministrów w okresie rozkwitu gospodarczego gdy w tym samym czasie ten rząd zapobiegł wypływom miliardów złotych?! Czy Pan redactor pamieta, że w 2008 roku (czas kryzysu i zaciskania pasa dla Polaków) "miszcz" Tusk w samym tylko roku 2008 przeznaczył na wypłatę gratyfikacji ponad... 120 mln złotych? Zapewne nie - tam "obiektywne oko raczej nie podąża. A czy pamieta , ze niejaki Kapica - ten od budowy obwrzanka narodowoego po zwolnieniu za fuchy dostał wraz z dwoma zastepcami 1,3 mln premii? Tez pewnie nie ... Boli pana redaktora obnizenie pensji? Przeciez, Kaczyński spełnił dokładnie życzenie opozycji - nawet z nadmiarem, bo nie tylko nagrody i premie zlikwidował ale I apanaże ukrócił. Za 10 tys / miesiąc poseł w Polsce nie wyżyje? Moze w końcu pojawią się w rzadzie politycy pracujący dla dobra kraju a nie własnej kabzy głownie - jak to bywało w PO.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.